piątek, 30 listopada 2012

Bananowy yogoshake


W Piątek można pozwolić sobie na małe szaleństwo, czyli: koleżanki, ploteczki i duuużo kalorii :).Dlatego proponuje Wam ten pyszny wręcz banalny pomysł. 
Składniki:

- 3 banany
- trochę cukry (3 łyżki)
- 200 gram jogurtu naturalnego

Banany obieramy i kroimy na 3 części, wsadzamy do miksera, zalewamy jogurtem i posypujemy cukrem (oczywiście można dorzucić jeszcze kilka kostek białej czekolady). Wszystko miksujemy. Podawać schłodzone z bitą śmietaną posypaną kakaem lub posypkami do dań słodkich.
Smacznych kalorii :)

poniedziałek, 26 listopada 2012

Liebster Blog

Ok, jest wieczór, jestem po szkole czas pisać. Dostałam dwie nominacje do Liebster Blog jest mi strasznie miło z tego powodu, jedna jest od kardamonkowej kuchni, druga od Anna in Cupcakeland.


Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera jako uznanie za “dobrze wykonaną robotę”. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował.

Pytania od Kardamonkowej kuchni:


1.Co najbardziej lubisz w swojej kuchni?
Najbardziej lubię mój blat na którym mieści się cały bałagan który zawsze robię podczas pieczenia.

2.Przepis, do którego najczęściej wracasz to:
Szarlotka z pianką z białek, tak to jest to.

3.Pierwsza rzecz, którą robisz rano to:
Rano nigdy nie mam na nic czasu, często bywa tak że wychodzę z domu bez śniadania, ale za to po kawie-obowiązkowo.

4.Podjadasz ciepłe ciasto, czy cierpliwie czekasz aż wystygnie?
Jestem tą osobą, która czeka cierpliwie na wystygnięcie.

5.Najdziwniejsza rzecz jaką jadłaś/przygotowywałaś?
Chyba będzie to zupa z owoców morza, która nie smakowała mi jakoś specjalnie. Lubię owoce morza ale zupa mnie trochę odpycha.

6.Jak często jadasz na mieście?
Nie za często, ze względu iż strasznie wybrzydzam i muszę wiedzieć co jem i co moje jedzenie zawiera. Jeśli już jem to jest to sushi, które kocham!

7.Masz ulubioną restaurację?
Nie, za to mam ulubioną kawiaro-lodziarnie, w której jestem co najmniej 2 razy w tygodniu.

8.Lubisz wspólne gotowanie, czy wolisz być w kuchni sama?
Raczej jestem indywidualistką, nie przeszkadza mi ktoś kto siedzi obok i rozmawia ze mną, ale nie lubię jak ktoś chce mi pomóc.

9.Dla kogo najczęściej gotujesz?
Dla rodziny i przyjaciół.

10.Bez czego nie wyobrażasz sobie świąt Bożego Narodzenia?
Bez barszczu z uszkami.

11.Twoje największe kulinarne marzenie?
Ojojoj, chciałabym napisać książkę o pieczeniu, tylko wiem że nie mam talentu pisarskiego i wiem, że na rynku jest tego tysiące.

Pytania od Anna from cupcakeland:


1.Czekolada: mleczna, biała czy gorzka?
Mleczna.

2.Kawa czy herbata?
Herbata.

3.Jak dbasz o linię?
Biegam, pływam, chodzę na yogę i ostatnio zapisałam się na bokwafitness (zobaczymy co z tego będzie).

4.Gdy gotujesz: sprzątasz w trakcie czy po?
Staram sprzątać na bieżąco, czyli jeśli użyję mąki i wiem że nie będę jej potrzebowała to ją chowam.

5.Potrawa lub składnik, których nie lubisz i unikasz?
Nie lubię pizzy, nie jadłam jej od ponad 3 lat tak samo jak Fast foodów i myślę, że już nigdy się na nie nie skuszę.

6.Ile posiadasz książek kucharskich?
Ok. 15

7.Jak wygląda twój ulubiony fartuch kuchenny?
Niebieski w białe kropki z różową obwódką i kieszonką na której jest napis „Time for tea?”

8.Sushi czy pizza?
Sushi.

9.Połączenie smaków, które cię zaskoczyło?
Lody waniliowe z kuleczkami surowego ciasta, pierwszy raz zjadłam to w Ameryce i się zakochałam (lody Cookie dough).

10.Czytasz i analizujesz etykiety na produktach?
Nie zjem czegoś bez przeanalizowania tabeli kaloryczności danego produktu, mała obsesja.

11.Carpaccio czy hamburger?
Carpaccio.

Moje nominacje:

Moje pytania do Was:
1.Jakie śniadanie jesz najczęściej?
2.Ulubiony deser z dzieciństwa?
3.Które święta lubisz najbardziej pod względem jedzenia ?
4.Lody czy ciasto?
5.Lubisz bawić się przepisami czy raczej starasz się iść krok po kroku jak zostało napisane?
6.Gdzie jadłaś najlepsze gofry?
7.Owoce morza czy schabowy?
8.Gdzie zapisujesz wszystkie przepisy?
9.Co byś kupiła do kuchni gdybyś nie musiała za to płacić?
10.Czy korzystasz z zagranicznych stron z przepisami?
11.Kiedy jestem zła/smutna to...

Miłej zabawy !


niedziela, 25 listopada 2012

Ciasteczka amarantusowe



"Amarantus zawiera więcej wapnia niż mleko, więcej żelaza niż szpinak, więcej magnezu niż czekolada, więcej błonnika niż owies. Zawarte w nim białko jest bardziej wartościowe niż to w soi, a skrobia bardziej lekkostrawna niż ta w kukurydzy."
Bardzo zdrowe, niskokaloryczne i bezmączne ciasteczka z dodatkiem amarantusa. 
Można go kupić przez internet: Ekoprodukt.

Składniki na 2 blachy:
- 1 i 1/2 szklanki płatków owsianych
- 1/2 szklanki amarantusa z miodem
- 2/3 szklanki orzechów ziemnych
- 1/3 szklanki miodu
- 1/4 łyżeczki soli
- 2 białka

Nastawić piekarnik na 180°C
Płatki owsiane, amarantus, orzeszki i miód wymieszać w misce. W oddzielnej ubić białka na sztywną pianę i dodać do reszty składników. Wszystko dokładnie wymieszać, jeśli będziecie uważać, że masa nie lepi się do siebie należy dodać więcej miodu.
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia, na to wykładać za pomocą łyżki ciasteczka i spłaszczać je widelcem lub czymkolwiek. Nie potrzeba układać ich w dużej odległości od siebie, ponieważ nie urosną. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec przez 15 minut, do zarumienienia boków.
Po wyjęciu najlepiej od razu zdjąć z blachy póki są ciepłe, aby się nie pokruszyły.
Smacznego !



czwartek, 22 listopada 2012

Cookie monster cupcakes



Chciałam je upiec/zrobić od zawsze. Wiedziałam że moje barwniki są za słabe abym mogła zabarwić krem, ale gdy dostałam nowe, to już inna sprawa :) Chyba jak dotąd najefektywniejsze pod względem wyglądu cupakes'y.

Składniki na 12 potworów:
Powinny być w temperaturze pokojowej
150 g masła
130 g cukru pudru
3 duże jajka
1 łyżka wody 
150 g mąki 
1 łyżeczka  proszku do pieczenia
3 łyżki mleka

Masło utrzeć mikserem na puszystą masę, dodać cukier dalej miksując. Wbić jajeczka po kolei miksując po wbiciu każdego do dokładnego połączenia składników. Dodać przesiane w oddzielnej misce składniki suche (mąkę i proszek) do masy maślanej i do tego wodę i mleko. Wymieszać łyżką drewnianą.
Papilotki wypełniać masą do połowy wysokości.
Piec w 190°C przez 20 minut.

Dodatkowo:
- dżem (ja dałam malinowy, można dać nutellę lub cokolwiek)
- 200 ml śmietanki 30%
- 4-5 łyżek cukru pudru (jeżeli nadziewacie dżemem należy dać mniej)
- pieguski
- białe dropsy na oczy lub oczy zrobione samemu jak TU

Wystudzone babeczki nadziewać za pomocą szprycy dżemem (można pominąć nadziewanie).
Schłodzoną kremówkę ubić na sztywno, na koniec dodać cukier. Zabarwić barwnikiem niebieskim. Ozdabiać babeczki.
Pieguski przecinać na pół i wsadzać w krem. Oczy - białe dropsy, muszą mieć czarny środek, ja nie wiedziałam czym zrobić, z czekolady też nie wychodziło za dobrze, więc namalowałam je markerem ;p.
I nasze CIASTECZKOWE POTWÓRY są gotowe :)
Smacznego!


niedziela, 11 listopada 2012

Faworki



Pierwszy raz w życiu robiłam je sama, moje ręce odczuły te 25 minutowe "walenie" wałkiem w ciasto poprzez odciski. Było warto, teraz już wiem dlaczego faworki są tak pyszne - włożona w nie praca jest wielka. Są takie delikatne z cukrową pierzynką rozpływającą się w ustach.
Polecam znalezienie sobie jakiejś osoby która potrzebuje się na czymś wyżyć, w tym wypadku będzie to ciasto :).

Składniki na 2 wielkie góry:
- 500 gram mąki + do podsypywania
- 8 żółtek
- 3 łyżki śmietany 18% gęstej
- 2 łyżki spirytusu
- szczypta soli


Wszystko szybko ugnieść na gładką masę aż będzie odlepiało się od miski. Przełożyć na blat i walić wałkiem przez co najmniej 15 minut, najlepiej do momentu aż zaczną powstawać pęcherzyki powietrza. Ja sobie obiecałam że nie przestane póki to się nie stanie, i się stało. Odstawić w chłodne miejsce na godzinę.
Po tym czasie wałkować ciasto tak cienko aby prześwitywało. Wykrajać z tego paseczki i robić kreskę w środku. Zawijać i gotowe do smażenia. 

Dodatkowo:
- 3 kostki smalcu
- cukier puder pomieszany z cukrem wanilinowym

Smalec rozpuścić i smażyć po kolei faworki, odkładać na papier aby nadmiar tłuszczu wsiąkł. Jak już wszystkie będą gotowe posypywać cukrem pudrem. Ja posypywałam na innym talerzyku i odkładałam na inny.
Smacznego !


sobota, 3 listopada 2012

Cupcake'owe kwiatuszki i innne


Dostałam propozycje od koleżanki aby upiec coś słodkiego i ślicznego na kiermasz, z którego dochodu pieniążki zostaną przeznaczone na schronisko dla zwierząt. Jakoś długo nie musiałam się zastanawiać czy wezmę w tym udział. Kiermasz miał miejsce w przedszkolu, dlatego wypieki miały przyciągać uwagę. Zawsze podobały mi się takie śliczne kwiatuszki i postanowiłam sama spróbować je zrobić.
Składniki na 10 sztuk:
 Mokre:
- 1 jajko
- ¾ szklanki mleka
- 2/3 szklanki oleju
 Suche:
- 1 i ½ szklanki mąki
- ¾ szklanki cukru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- ¼ łyżeczka soli



Składniki mokre pomieszać w oddzielnej misce, suche w oddzielnej. Połączyć wszystko razem mieszając. Piec 20 minut w 180 °C.

Dodatkowo:
- 150ml śmietanki 30% dobrze schłodzonej
- kilka łyżek cukru pudru
- paczka pianek marshmallow (tych najzwyklejszych)
- cukier kolorowy

Ubić śmietankę na sztywno, dodać cukier puder i zmiksować. Do śmietanki dodać barwnik zielony lub inny kolor.
Smarować wierzch babeczek kremówką. Pianki pociąć nożyczkami na 4 części, maczać jedną stronę w cukrze kolorowym i wykładać na babeczki z bitą śmietaną. 
Smacznego !