czwartek, 17 października 2013

Tort pralinowy z różami


W końcu znalazłam trochę czasu, aby włączyć komputer. Klasa maturalna to zdecydowanie wyzwanie i całkowite poświęcenie nauce, oby się opłaciło :). Urodziny miałam 28 września, te 18-naste... . Wkroczyłam w etap "dorosłego życia", jednak jak dla mnie póki co nic się nie zmieniło. Wszystko pozostaje na tych samych warunkach. 
Nie mogło obejść się bez tortu, nie chciałam robić jakiegoś olbrzyma kilkupiętrowego, tylko delikatny torcik, który opisałby moją osobę. Rodzina była pod wrażeniem, tort pralinkowy to jest jednak tort pralinkowy, nasączony lekką nalewką babci dodaje to "coś". Biszkopt nie jest lekki i delikatny, tylko zbity i bardzo intensywny w smaku. To odróżnia go od innych.
Składniki na biszkopt (tortownicę 25cm):
-275g masła
-125ml mocnej kawy
-275g gorzkiej czekolady
-220g mąki
-1 łyżeczka proszku do pieczenia
-300g cukru
-100ml maślanki
-4 jajka

Tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia. Piekarnik nagrzać do 150ºC.

W kąpieli wodnej rozpuścić masło, kawę i czekoladę. Wszystkie suche składniki połączyć w misce i dodać do nich czekoladową masę (przestudzoną). Na koniec wmieszać maślankę i roztrzepane jajka. Przelać do formy i piec 1h 45min.

Po tym czasie sprawdzić patyczkiem czy ciasto jest gotowe. Jeśli tak, należy je wyjąć i ostudzić.
Po przestudzeniu przeciąć na 2 części i odciąć "wybrzuszenie" z góry aby było ładne i proste.
Nasączyć nalewką lub mocną czarną kawą.

Wypełnienie:
-1 słoik dżemu wiśniowego
-400g czekolady (200g gorzkiej i 200g mlecznej)
-400g kremówki

Kremówkę podgrzać w garnuszku, zdjąć z ognia i wmieszać posiekaną czekoladę aż do jej roztopienia.

Odstawić do lodówki na co najmniej 3h. 

Po tym czasie przełożyć jeden blat (spód) na paterę, nasączyć wysmarować dżemem, 1/3 masy czekoladowej i na to położyć drugi. Rówinież nasączyć i wysmarować masą czekoladową dookoła, tak aby nie było prześwitów. Ozdabiać w piękne różyczki. 

Odstawić do lodówki na noc.

Smacznego ! 




6 komentarzy:

  1. musiał bosko smakować, chociaż czas pieczenia mnie przeraża ale liczy się efekt końcowy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowny torcik upiekłaś. Piękne te róże są. A smak z pewnością genialny! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie ozdobione, podziwiam cierpliwość mi jej brakuje w dekorowaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Boski :) I z zewnątrz, i w przekroju :)

    OdpowiedzUsuń