Ciasteczka Oreo każdy zna, nie każdy je lubi. Ja osobiście za nimi nie przepadam, ale za to uwielbiam je jeść "w" czymś. Dlatego powstał ten przepis, który nie jest trudny i każdy może go wypróbować.
Składniki na 12 sztuk:
Mokre:
- 1 jajko
- ¾ szklanki mleka
- 2/3 szklanki oleju
- ¾ szklanki mleka
- 2/3 szklanki oleju
Suche:
- 1 i ½ szklanki mąki
- ¾ szklanki cukru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- ¾ szklanki cukru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki soli
- kawa milka - biała czekolada z karmelem ok. 4 łyżek (można pominąć)
Dodatkowo:
- 26 ciasteczek Oreo
- 250 ml śmietanki kremówki 36 % schłodzonej
Składniki mokre wymieszać w oddzielnej misce, suche w oddzielnej. Połączyć wszystko razem mieszając. Pokruszyć 14 ciasteczek i wsypać do masy. Piec 20 minut w 180 °C.
Po ostudzeniu ubić śmietankę (ja już cukru nie dawałam), przełożyć do rękwawa cukierniczego i ozdabiać. Na sam wierzch kłaść po jednym ciasteczku.
Ps. Trochę trudno je jeść, polecam podawać na talerzyku z łyżeczką :)
Ps. Trochę trudno je jeść, polecam podawać na talerzyku z łyżeczką :)
Smacznego !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz