niedziela, 10 lutego 2013

Czekoladki z nadzieniem "pijana wiśnia"



Walentynki mną zawładnęły, wszystko co teraz robię jest w kształcie serduszek! Czekoladki... idealny afrodyzjak zwłaszcza podczas walentynek niezbędny. Super proste i nie ma możliwości aby nie wyszły :)
Składniki:
-czekolada (czarna lub mleczna)
-dżem
-alkohol

Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, ostatnio dowiedziałam się bardzo ciekawej rzeczy na temat kąpieli wodnej. Nie można dopuścić aby woda pod miseczką zaczęła się gotować, bo to sprawi że czekolada zacznie się podpiekać. Przygotować foremki w kształcie serduszek, poczekać chwilę aż czekolada trochę zgęstnieje i wysmarować dno i boki foremek. Czekolada nie może być wysmarowana za cienko, ponieważ połamie się przy wyjmowaniu. Wsadzić do lodówki na 15-20 minut. 

Kilka łyżek dżemu wymieszać z 1-2 łyżkami alkoholu. 

Wyjąć z lodówki foremki i wypełnić je dżemem, ponownie rozpuścić resztki czekolady w kąpieli wodnej i zalać wierzch foremek. Wsadzić do lodówki na 15-20 minut. 

Czekoladki delikatnie wypychać z silikonowej formy, tak aby się nie połamały.

I gotowe !


4 komentarze:

  1. witaj! 17 lat i plany medyczne na przyszłość? możemy podać sobie rękę!

    pyszne, nastrojowe czekoladki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pychotka, to nadzienie tak ładnie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Proponuje zrobic temperowanie czekolady. Temperowanie to nic innego, jak podgrzewanie czekolady do pewnej temperatury, następnie schładzanie jej i ponowne podgrzewanie. Robi się to po to, aby czekolada po zastygnięciu błyszczała i była chrupiąca.Wiecej informacji na moim blogu:

    http://kuchniainthecity.blogspot.com/2013/02/test.html

    OdpowiedzUsuń